Charakter odróżniający czy marketing?

Czy znak towarowy powinien być ściśle albo chociaż częściowo związany z produktami i usługami, które mają być nim oznaczone? Na to pytanie w ostatnim czasie odpowiedział m.in. Sąd Unii Europejskiej rozstrzygając sprawę, w której stroną była polska spółka.

Charakter odróżniający czy marketing?

Sprawa swój bieg rozpoczęła w 2020 roku, gdy polska spółka Sushi & Food Factor sp. z o.o. sp.k. zgłosiła do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) wniosek o rejestrację dwóch wspólnotowych słowno-graficznych znaków towarowych. Każde z oznaczeń zawierało tekst „READY4YOU”, w którym słowa były oddzielone kreskami, a to co je odróżniało to kolor tła. Zgłoszenie obejmowało klasę 29, 30 i 43 z klasyfikacji towarów i usług, co w głównej mierze odnosi się m.in. do usług restauracyjnych, napojów oraz żywności.

marketingEUIPO badając wniosek stwierdził, iż oba oznaczenia nie posiadają tzw. odróżniającego charakteru. W wolnym tłumaczeniu „READY4YOU” oznacza „gotowy dla ciebie”, co będzie przez potencjalnych konsumentów odczytane właśnie w ten sposób i będzie po prostu sloganem reklamowym, który ma na celu promocję produktów i usług. Urząd podkreślił, że w przypadku obu znaków towarowych brak jest jakiegokolwiek nawiązania do oznaczanych nimi produktów, a same kolory tła nie są wyjątkowe dla branży żywieniowej. Ponadto, samo graficzne oddzielenie słów ukośnymi kreskami jest na tyle proste, że nie sprawi, aby potencjalny konsument myślał o oznaczeniach w inny sposób, niż jak o promocyjnym przekazie. W rezultacie, wniosek został odrzucony.

Polska spółka nie poddała się i zaskarżyła decyzję do Sądu Unii Europejskiej. W uzasadnieniu wskazano, że EUIPO całkowicie pominął fakt, że zgłoszone znaki wchodzą w skład rodziny oznaczeń, której głównym elementem jest fragment „4you”, co stanowi koncepcję biznesową spółki. Ponadto, podczas wydania zaskarżonej decyzji skupiono się głównie na warstwie słownej, która błędnie została oceniona jako slogan marketingowy. Tym samym, Urząd nie uwzględnił istotnych okoliczności, które winny być rozpoznane podczas analizy wniosku.

Sąd Unii Europejskiej rozpoznając sprawę podkreślił, iż EUIPO w sposób prawidłowy dokonał oceny zgłoszenia, gdyż do zadań Urzędu należy badanie – nie koncepcji biznesowej – lecz sprawdzenie i ocena odróżniającego charakteru zgłaszanych przez wnioskodawców oznaczeń w zestawieniu z towarami i usługami, które mają zostać nim oznaczone. Dodatkowo, ważnym jest uwzględnienie sposobu, w jaki znaki towarowe będą postrzegane przez potencjalnych odbiorców, co w tym przypadku będzie odczytane jako hasła reklamowe. Tym samym, EUIPO nie musiało badać spornych znaków w oparciu o inne oznaczenia należące do polskiej spółki. 

W rezultacie, Sąd w pełni zgodził się z ustaleniami EUIPO i wyrokiem z dnia 14 września 2022 roku oddalił skargę (sygn. akt T-367/21 i T-432/21).

Zobacz także