Świnka Peppa bez ochrony w Rosji

W ostatnich dniach zdecydowanym tematem numer jeden we wszystkich mediach jest atak Rosji na Ukrainę, jak również drakońskie sankcje nakładane przez kraje zachodnie na Federację Rosyjską. W odpowiedzi na sankcje, Władimir Putin podpisał ostatnio dekret, którego celem jest zniesienie prawnej ochrony dla podmiotów, które posiadają m.in. patenty na swoje wynalazki oraz prawa ochronne na wzory przemysłowe, a które są powiązane z nieprzyjaznymi krajami, posiadają w nich obywatelstwo lub prowadzą interesy.

W rezultacie, stanowi to nic innego jak zezwolenie na korzystanie z obcych rozwiązań bez jakiegokolwiek pozwolenia oraz bez odszkodowania. Co prawda dekret nie obejmuje znaków towarowych, jednak ostatnie rozstrzygnięcie rosyjskiego sądu wskazuje na coś innego.

Otóż pewien rosyjski biznesmen jeszcze w 2021 roku stworzył własną wersję Świnki Peppy, a więc popularnej wśród najmłodszych kreskówki. W odpowiedzi na takie zachowanie firma Entertainment One, która jest właścicielem praw ochronnych do popularnej bajki postanowiła podjąć kroki prawne wobec pochodzącego z Rosji przedsiębiorcy.

W związku z powyższym, firma we wrześniu 2021 roku wezwała do zaprzestania naruszeń i wypłaty jej odszkodowania w kwocie 40 000 rubli (wówczas ok. 400 funtów). 

W ostatnim czasie w przedmiotowej sprawie, przed rosyjskim sądem zapadło orzeczenie. Sąd oddalił powództwo Entertainment One powołując się przy tym na niekorzystne działania USA oraz innych państw uznanych za nieprzyjazne Rosji, co w rezultacie uniemożliwia powodowi skuteczną ochronę swoich praw. Zgodnie z rozporządzeniem z 5 marca 2022 roku na takiej liście państw nieprzyjaznych Federacji Rosyjskiej znajdują się m.in. USA, kraje Unii Europejskiej, czy też Wielka Brytania.

Powyższe orzeczenie stwarza naprawdę bardzo duże ryzyko, że Rosja ostatecznie zezwoli na kradzież znaków towarowych bez jakichkolwiek przeszkód. Co prawda najnowszy dekret nie umożliwia takiego działania w stosunku do praw ochronnych na różnego rodzaju oznaczenia, to jednak orzeczenia sądów pokazują coś odmiennego. Zatem w przypadku zezwolenia na wykorzystywane cudzych znaków towarowych na terenie Rosji – lokalni przedsiębiorcy będą mogli bez przeszkód „przywrócić” obecność znanych marek, tj. chociażby McDonald’s – bez jakiegokolwiek rzeczywistej powiązania ze znaną siecią fast food.

Zobacz także