Uśmiechnięta buźka Nirvany

W grudniu 2018 r. zespół Nirvana, pozwał dom mody Marc Jacobs oraz dystrybutorów odzieży firmy Neiman Marcus i Saks Fith Avenue. Pozwanym zarzucono naruszenie praw autorskich i praw do znaku towarowego w postaci kultowej uśmiechniętej „buźki” będącej znakiem rozpoznawczym Nirvany. Znak był używany na koszulkach zaprojektowanych przez Marka Jacobsa. Zdaniem Nirvany, Marc Jacobs, że używając logo zespołu wprowadza odbiorców w błąd. Mogą oni bowiem pomyśleć, że pomiędzy kolekcją ubrań a zespołem Nirvana istnieją powiązania.

Logo z uśmiechniętą buzią zostało zaprojektowane w 1992 roku przez Kurta Cobaina, frontmana zespołu. Od tej pory jest ono znakiem rozpoznawczym Nirvany. Znajduje się także na licznych gadżetach produkowanych przez firmy, którym zespół udzielił licencji. Jak doszło do konfliktu - w listopadzie 2018 roku Marc Jacobs ogłosił wprowadzenie na rynek kolekcji o nazwie Bootleg Redux Grunge, którą stanowią ubrania zawierające uśmiechniętą buźkę kojarzoną z Nirvaną. Buźka jest jednak nieco zmieniona, oczy, które w logo Nirvany są przedstawione jako x, w logo na odzieży zastąpiono literami „M” oraz „J”, czyli pierwszymi literami domu mody Marc Jacobs. Tak zmienione logo Marc Jacobs wykorzystywał tdo promocji wydarzeń związanych z kolekcją Bootleg Redux Grunge, a w materiałach promocyjnych odwoływał się do największych hitów zespołu Nirvana, takich jak Smells Like Teen Spirit and Come As You Are.

Pomimo podobieństwa znaków, niektórzy prawnicy wypowiadający się w sprawie twierdzą, że Nirvana wcale niekoniecznie ją wygra. Eksperci od prawa własności intelektualnej zauważają, że Nirvana musi wykazać nie tylko podobieństwo znaków, ale także okoliczność, że konsumenci uznają, iż kolekcja Mark Jacobs jest autoryzowana przez Nirvanę. Samo podobieństwo nie jest tutaj wystarczające. Zwraca się także uwagę, że Nirvana reprezentuje grugową, antykorporacyjną estetykę. Zespół funkcjonuje zatem w zupełnie innym środowisku, niż popularny, nastawiony na komercję dom mody. Z tego powodu, zdaniem niektórych, odbiorcy uznają, że Nirvana nie mogła licencjonować logo domowi mody, bo ten jest firmą reprezentującą całkiem odmienne wartości.

Sprawa toczy się przed sądem w Kalifornii, który w celu ustalenia ryzyka konfuzji wzoruje się na precedensie ustanowionym wyrokiem w sprawie AMF Inc. vs Sleekcraft Boats z 1979 roku. Czynniki determinujące ryzyko wprowadzenia w błąd, określane jako „czynniki Sleekcrafta”, to: siła odróżniająca znaków, podobieństwo towarów, dla których zgłoszono znaki, podobieństwo oznaczeń, dowody na zaistniałą już konfuzję, kanały sprzedaży, rodzaj dóbr i stopień uwagi odbiorców, zamiar przyświecający pozwanemu przy wyborze znaku, a także prawdopodobieństwo rozszerzenia linii produktów. Wszystkie powyższe czynniki powinny zostać wzięte pod uwagę, przy czym niektóre z nich mają większe, inne mniejsze znaczenie. Przykładowo, kardynalne znaczenie ma zamiar pozwanego, jaki przyświecał mu przy wyborze znaku. Jeżeli pozwany świadomie wybiera znak podobny do już istniejącego, sąd, zgodnie z przyjętymi zasadami, może dokonać założenia, że odbiorcy zostaną wprowadzeni w błąd. W omawianej sprawie, skoro znaki są niezwykle popularne i Mark Jacobs odwołuje się w swoich materiałach promocyjnych do utworów Nirvany, wydaje się całkiem jasne, że intencją domu mody było stworzenie powiązania z zespołem. A takie działanie jest zgodnie z kalifornijskim prawem zabronione.

Zobacz także